składam Wszystkim, którzy się przyczynili do tego, że mój skromny Czas własny, w którym dziubdziam, dłubię, macham pędzlem, igłą lub szydełkiem (a ostatnio nawet drutami) skrócił się jeszcze bardziej.
Teraz:
dzięki Januszowi i Radkowi mogę oglądać i czytać Wasze blogi, a wszystko to w tak cudownym tempie, zgodnym z moim "chceniem". Mój komputer teraz nie "myśli godzinami :)
dzięki Ani mam piękny wystrój bloga a moja znajomość obsługi w tej materii zaczęła wznosić się na wyżyny.
Ania pracuje także nade mną w inny sposób tzn. mobilizuje mnie... żebym pokazała coś co zrobiłam i co aktualnie robię. Niestety z tym to jest gorzej, nie dokumentowałam do tej pory, czasem pstryknęłam jakieś tam zdjęcie telefonem , a większość z tego co zrobiłam niestety już ma nowych właścicieli. W chwili obecnej cieszę się nowym komputerem, poznaje Blogi ... a prace niedokończone czekają na lepszy czas :)
dzięki Ani (tej osobistej), która jest moim pogotowiem komputerowym i pomaga mi w przypadkach gdy sobie na przykład "coś" odinstaluje, mogę chodzić wszędzie bo jakby co to Ona wie co zrobić :)
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuje.
Obiecałam, Ani że z tego co kiedyś machnęłam komórką pokażę coś ... a to co robię pokończę i sfotografuje.
Pracuje nad tym ...
Teraz:
dzięki Januszowi i Radkowi mogę oglądać i czytać Wasze blogi, a wszystko to w tak cudownym tempie, zgodnym z moim "chceniem". Mój komputer teraz nie "myśli godzinami :)
dzięki Ani mam piękny wystrój bloga a moja znajomość obsługi w tej materii zaczęła wznosić się na wyżyny.
Ania pracuje także nade mną w inny sposób tzn. mobilizuje mnie... żebym pokazała coś co zrobiłam i co aktualnie robię. Niestety z tym to jest gorzej, nie dokumentowałam do tej pory, czasem pstryknęłam jakieś tam zdjęcie telefonem , a większość z tego co zrobiłam niestety już ma nowych właścicieli. W chwili obecnej cieszę się nowym komputerem, poznaje Blogi ... a prace niedokończone czekają na lepszy czas :)
dzięki Ani (tej osobistej), która jest moim pogotowiem komputerowym i pomaga mi w przypadkach gdy sobie na przykład "coś" odinstaluje, mogę chodzić wszędzie bo jakby co to Ona wie co zrobić :)
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuje.
Obiecałam, Ani że z tego co kiedyś machnęłam komórką pokażę coś ... a to co robię pokończę i sfotografuje.
Pracuje nad tym ...
Oooo! i ja załapałam się na podziękowania ^^
OdpowiedzUsuńA to "coś" to nie byle jakie "coś". To "coś" z rodziny tych ważnych "cosiów" :P
A. Osobista :))
Ja - czyli ta nieosobista Ania obiecuję, że będę pracowała nad Tobą do skutku, aż wreszcie twój blog zacznie żyć swoim życiem.
OdpowiedzUsuńchetnie obejrze twory wiec takze mobilizuje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno moja Droga musisz cos napisac na blogu :)
OdpowiedzUsuń