wtorek, 3 maja 2011

Ciepłe podziękowania...

składam Wszystkim, którzy się przyczynili do tego, że mój skromny Czas własny, w którym dziubdziam, dłubię, macham pędzlem, igłą  lub szydełkiem (a ostatnio nawet drutami) skrócił się jeszcze bardziej.
Teraz:
dzięki Januszowi i Radkowi mogę oglądać i czytać Wasze blogi, a wszystko to w tak cudownym tempie, zgodnym z moim "chceniem". Mój komputer teraz nie "myśli godzinami :)
dzięki Ani mam piękny wystrój bloga a moja znajomość obsługi w tej materii  zaczęła wznosić się  na wyżyny.
Ania pracuje także nade mną w inny sposób tzn. mobilizuje mnie...  żebym pokazała coś co zrobiłam i co aktualnie  robię. Niestety z tym to jest gorzej, nie dokumentowałam do tej pory, czasem pstryknęłam jakieś tam zdjęcie telefonem , a większość z tego co zrobiłam niestety już ma nowych właścicieli. W chwili obecnej cieszę się nowym komputerem, poznaje Blogi ...  a prace niedokończone czekają na lepszy czas :)
dzięki Ani (tej osobistej), która  jest  moim pogotowiem komputerowym i pomaga mi w przypadkach gdy sobie na przykład  "coś"  odinstaluje, mogę chodzić wszędzie bo jakby co to Ona wie co zrobić :)
Jeszcze raz Wam  bardzo dziękuje.
Obiecałam, Ani  że z tego co kiedyś machnęłam komórką pokażę coś ... a to co robię pokończę i sfotografuje.
Pracuje nad tym ...  



 
     

5 komentarzy:

  1. Oooo! i ja załapałam się na podziękowania ^^
    A to "coś" to nie byle jakie "coś". To "coś" z rodziny tych ważnych "cosiów" :P

    A. Osobista :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja - czyli ta nieosobista Ania obiecuję, że będę pracowała nad Tobą do skutku, aż wreszcie twój blog zacznie żyć swoim życiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. chetnie obejrze twory wiec takze mobilizuje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za udział w moim candy i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no moja Droga musisz cos napisac na blogu :)

    OdpowiedzUsuń